Krzysztof Murkowski - zdjecia podwodne |
|
Aby zrobic najprostsze zdjecia podwodne wcale nie musimy dysponowac
kosztownym sprzetem, wrecz przeciwnie im tanszy tym lepiej, w razie
ewentualnej wpadki, a raczej utraty szczelnosci, strata bedzie mniejsza.
Aparat, o ile akurat nie jest wodoodporny mozna zabezpieczyc na kilka
sposobow. W handlu dostepne sa specjalne torby foliowe pasujace w zasadzie
na kazdy model aparatu. Mozna rowniez poswiecic troche czasu i zrobic
wodoszczelne pudelko z plexi, wyprowadzajac na zewnatrz funkcje przewijania
filmu i zwalniania migawki. Sa to sposoby wymagajace wczesniejszego
przygotowania. Zycie pokazalo, ze da sie rowniez zastosowac podejscie
"na MacGywer'a".
Ponizej opis robienia zdjec podwodnych za pomoca Minoxa, sloika, materaca
i recznika.
|
Aparat wkladamy do sloika, usztywniajac jego polozenie za pomoca patyczkow
i starych pudelek po filmach. Aparat musi byc wlozony w taki sposob, aby bez
wyjmowania go dalo sie naciagnac film i uruchomic samowyzwalacz. Na zdjeciu
obok kolega Jacek Gorczyca osadzajacy apart w sloiku. |
Jezeli operacja ma byc przeprowadzona na glebokiej wodzie nalezy zorganizowac
trzy osoby - Naciagacza, Operatora i Modela, na plyciznie mozna probowac we
dwie - Operatora i Modela.
|
Naciagacz - lezy na plecach na materacu dmuchanym z recznikiem
na piersiach. Jego zadaniem jest odbieranie sloika z aparatem od Operatora,
staranne wytarcie sloika recznikiem, otwieranie sloika, przewiniecie filmu,
uruchomianie samowyzwalacza, zamykniecie sloika i wrzucenie go do wody.
Generalnie lista zadan Nacigacza jest dluga i trudna, funkcje ta powinna
pelnic osoba majaca zdolnosci manualne, potrafiaca zachowac zimna krew,
ale niekoniecznie plywac. |
|
Operator po przejeciu sloika od Naciagacza ma jeszcze jakies 10 sekund,
zakladajac, ze standardowy samowyzwalacz jest 15 sekundowy. Operator powinien
zanurkowac jak najszybciej i jak najglebiej kierujac sloik obiektywem
umieszczonego w nim aparatu w strone Modela. Trudnosc w dzialaniu Operatora
polega na tym, ze w masce nie widzi kadru w wizjerze i nie wie (nie slyszy)
kiedy zdjecie zostalo zrobione. |
|
Zadaniem Modela jest znalezc sie w kadrze w momencie wyzwalania migawki przez
aparat. Model musi utrzymywac dobra odleglosc od Operatora, nie za daleko
(zwlaszcza w Baltyku i innych akwenach o ograniczonej przejrzystosci) i nie
za blisko (woda skraca). Po coz w ogole Model ? Zastosowany zestaw
charakteryzuje sie bardzo slabym odwzorowaniem szczegolow i raczej nie ma co sie
nastawiac na fotografowanie dna albo ryb. Postac Modela uszlachetnia kompozycje
zdjecia. |
Kluczowa sprawa jest ustawienie odpowiednich parametrow. Przy przejrzystej
wodzie w sloneczny dzien na malych glebokosciach daje sie robic zdjecia na
filmie o czulosci 200, jednak juz uzycie 400 znakomicie poprawia jakosc.
Przy nastawianiu parametrow nalezy pamietac o optycznym przyblizaniu przez
wode. Zachowanie odpowiedniej odleglosci przez Operatora i Modela jest bardzo
trudne. Nalezy zwiekszyc glebie ostrosci, zmniejszajac otwor przeslony kosztem
dluzszego czasu, ktory pod woda nie jest jednak znaczacym problemem - wszystkie
ruchy sa wolniejsze i dosc latwo stabilnie utrzymywac sloik.
Uzywane nastawy dla filmu 200, aparat Minox ogniskowa 35 :
Odleglosc: 1,4 m
przeslona: 5,6
Aparat sam dobieral czas, ktory wahal sie w okolicach 1/30 s
PS dziesiec lat pozniej:
Olympus wypuscil serie aparatow, ktore sa wodoodporne
i nawet nie potrzebuja dodatkowej obudowy i zepsul cala zabawe :-)
Ponizej przykladowe zdjecie z Olympus mju 725 SW, wodoodporny do glebokosci 5m.
(C) Krzysztof Murkowski - www.kerum.pl
|
|